SPIS TREŚCI
Wysyłanie produktów żywnościowych, które mogą się zepsuć zawsze jest tematem bardzo kontrowersyjnym. Nie brakuje osób, które wręcz jednoznacznie odradzają przed samodzielnym wysyłaniem produktów żywnościowych. Ryby są dość wartościowym artykułem spożywczym, nie tylko ze względu na swoje wartości odżywcze, ale też dlatego, że ich cena rynkowa zawsze trzyma się na dość wysokim poziomie. Jednakże z rybami jest ten mankament, że kiedy się zepsują to zapach potrafiłby zepsuć humor nawet osobie, która trafiła kumulację w totolotka.
Wysyłać ryby czy nie?
Zawsze spotkamy się z osobami, które na to pytanie odpowiedzą: ABOSLUTNIE NIE WYSYŁAĆ! Jakie przemawiają za tym argumenty? Na pewno jest jeden, z którym trudno się nie zgodzić. Mianowicie ryzyko zepsucia. Nieraz i nie dwa bywało już bowiem tak, że ktoś w domorosły sposób próbował wysyłać żywność, a kończyło się to tragicznie – najczęściej dla nozdrzy przewoźnika. Jednakże, jeżeli zastosujemy się do prostych zasad: „co robić, czego nie robić”, to wówczas możemy śmiało powiedzieć: JAK NAJBARDZIEJ WYSYŁAĆ!
Owinąć ryby w papier pakowy – TO RÓB
Zanim w ogóle wyślemy nasze ryby w wojaże powinniśmy w pierwszej kolejności skorzystać z papieru pakowego. Jest to produkt, który po pierwsze może mieć bezpieczną styczność z artykułami żywnościowymi, a po drugie pozwoli nam w sposób higieniczny przygotować ryby do wysyłki.
Owinąć ryby w folię spożywczą – TO RÓB
Dla osób nie przekonanych do papieru pakowego mamy alternatywę, którą jest folia spożywcza. Folia spożywcza jest szeroko znana i przez lata stosowana przez bardzo wiele osób. Jest to produkt, do którego jesteśmy przyzwyczajeni od dziecka. Pamiętajmy tylko, aby nie zawijać ryb w folię zbyt ciasno. Zgnieciemy wówczas produkt i później ryby nie będą się pięknie prezentować. Jest to bardzo ważne, bo stara prawda głosi, że je się także oczami.
Wysyłać ryby luzem – TEGO NIE RÓB
Nigdy nie wysyłaj ryb luzem i bez opakowania. Nie dość, że po trudach transportu nasz produkt będzie wyglądał, jakby ktoś go wyjął psu z gardła, to jeszcze tak potraktowane ryby nie będą się potem nadawały do jedzenia.
Wysyłać ryby w towarzystwie innego jedzenia – TEGO NIE RÓB
Nie polecamy tej praktyki nawet wówczas, kiedy wcześniej bardzo dokładnie zapakujemy nasze ryby. Chodzi o to, że gdy ryby będą podróżować z inną żywnością, to wówczas zapachy i smaki pomieszają się ze sobą. Wówczas nikt nie będzie miał ochoty spożyć ani ryb, ani produktów, które podróżowały w ich towarzystwie. Dlatego też ryby należy wysyłać w osobnej przesyłce, najlepiej przeznaczając do tego osobny samochód.
Zapewnić odpowiednio niską temperaturę – TO RÓB
Niestety, nie będziemy mogli wysłać naszych ryb, jeżeli nie będziemy mieli gwarancji, że przez cały transport ryby będą się znajdowały w odpowiednio niskiej temperaturze. Najpierw powinniśmy ułożyć zapakowane ryby na lodzie, który wcześniej powinniśmy wsypać do pojemnika. Tak przygotowany produkt musi się znaleźć w samochodzie-chłodni. Tutaj musimy albo sami posiadać taki samochód albo współpracować z firmą, która takie auto zaoferuje. Tylko tak możemy mieć pewność, że ryby dotrą na miejsce świeże.
